AstroWrzesień 2019 i ostatnie dni wakacji
Astronomia bywa bardzo nostalgicznym zajęciem. Co mam na myśli? Sklepienie niebieskie nad nami porusza się w ściśle określony sposób. Każda pora roku ma swoje charakterystyczne cechy nieba związane z ułożeniem gwiazdozbiorów. Stojąc pod gwiazdami i widząc te konkretne obiekty zawsze gdzieś w tyle głowy mam wspomnienie dni mojego życia które już minęły. Wrzesień to dużo dłuższe noce, wieczorna droga mleczna, plejady nieśmiało wyłaniające się znad morza Bałtyckiego i miesiąc w którym kiedyś uczyłem się poruszać teleskopem. Wrzesień to też wspomnienie największego bolida jakiego w życiu widziałem (jak dobrze pamiętam to 30.09.2016). Kątowo większy niż księżyc, niesamowicie jasny i długi. Najlepsze, że tego dnia działy się też ważne dla mnie z punktu życiowego wydarzenia.
Wiem, że nie tylko ja tam mam bo innych miłośników astronomii to też dotyczy. Taka romantyczna cecha osobowości?
Po za tym zapraszam na film AstroLife bo z tego co wiem, prowadzący również tak ma 😏
![]() |
M31 Andromeda 25.09.2019 Która jest wynikiem zabawy z tubą SW 80/400 i chyba jak na taką tubę to nie jest najgorzej :) |
![]() |
M33 Galaktyka Trójkąta 26.09.2019 Fotografowana poprzez Jupiter 37A 135mm F3,5 i jakieś 28 minut materiału, więc mało. Tego dnia było potwornie wilgotno i bałem się o sprzęt, więc sesja skrócona. |
No i to chyba na tyle. Nieco prywaty i trochę astronomii.
PS. W październik wszedłem tak:
Facebook: Paweł M Fanpage: Wizjoner Bez Wizji Instagram: Imnotokej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, bardzo się ciesze, że zajrzałeś do sekcji komentarzy! Pisz co tylko masz ochotę. Z małym ale...
Chamstwo i nienawiść nie będą tolerowane no chyba, że komentarz będzie mimo to konstruktywny to biorę to na klatę. Nie wolno też umieszczać brzydkich linków czy perfidnych reklam bez mojej zgody.
Dobrego dnia!