Astrofotograficznie ubogie lato 2019
Lato to ciepłe i przyjemne wieczory. Długie dni i krótkie noce. Też upały, w tym roku po raz kolejny rekordowe, a za rok nasz gatunek ludzki zobaczycie, że znowu pójdzie po rekord. Niebo nie jest limitem, czy jak to było? Rekord za rekordem :)
Natomiast ja do Was dziś pisze z małym podsumowaniem tego sezonu pod względem astrofotografi. Czasu było mało, dużo grania muzyki i wesołych chwil na plaży. To z tych dobrych wymówek, z tych złych - potwornie zaświetlone niebo i jeden klub wspaniałomyślnie rozświetlał niebo tańczącym reflektorem. Że też to jest legalne... Nie wiem, ludzie zaświetlą wszystko w imię pokazania postępu cywilizacji, a tracą piękne widoki świata w którym mieszkamy. Nie rozumiem, siedzę sobie fajnie na plaży, widzę gwiazdy bo jest kurde noc, a tu nagle idą dzbany i oświetlają sobie drogę telefonem. Na pewno nie wiedzą co to akomodacja oka i że ludzi narząd wzroku potrafi się dostosować. jeszcze lepiej widać niż w świetle. To też w pośpiechu popełniłem te dwa zdjęcia:
W tej okolicy nieba na innych zdjęciach jest niesamowicie kolorowo. Cuś robię źle i nie wiem o czymś, bo u mnie tak w kij z tym kolorowo. Jak mówię, to je kaszubska astrofotografia trochę 😝
Zawsze to nowe doświadczenia, a mi sprawia radość. Najlepsze w astrofotografii amatorskiej jest jej brak sensu - i tak wszystko już jest sfotografowane lepiej i fajniej. Tak, że tworzenie swojej galerii to po prostu fajna sprawa pozbawiona presji :P
Przy okazji pokaże Wam jak wygląda mój astro kącik:
I też na instagrama zapraszam gdzie wrzucam czasem jakieś pierdoły związane z astronomią.
Bo tak jak mówiłem, było trochę grania w to lato😇
To na tyle dziś. Przed nami długie zimne noce. Jesień 2019 jestem gotów 😁
Facebook: Paweł M Fanpage: Wizjoner Bez Wizji Instagram: Imnotokej
Natomiast ja do Was dziś pisze z małym podsumowaniem tego sezonu pod względem astrofotografi. Czasu było mało, dużo grania muzyki i wesołych chwil na plaży. To z tych dobrych wymówek, z tych złych - potwornie zaświetlone niebo i jeden klub wspaniałomyślnie rozświetlał niebo tańczącym reflektorem. Że też to jest legalne... Nie wiem, ludzie zaświetlą wszystko w imię pokazania postępu cywilizacji, a tracą piękne widoki świata w którym mieszkamy. Nie rozumiem, siedzę sobie fajnie na plaży, widzę gwiazdy bo jest kurde noc, a tu nagle idą dzbany i oświetlają sobie drogę telefonem. Na pewno nie wiedzą co to akomodacja oka i że ludzi narząd wzroku potrafi się dostosować. jeszcze lepiej widać niż w świetle. To też w pośpiechu popełniłem te dwa zdjęcia:
![]() |
Gwiazda Deneb z 22.08.2019r Robione przez Jupitera 135mm, czas to 39 minut w klatkach po 1 minucie. ISO 3200 |
Zawsze to nowe doświadczenia, a mi sprawia radość. Najlepsze w astrofotografii amatorskiej jest jej brak sensu - i tak wszystko już jest sfotografowane lepiej i fajniej. Tak, że tworzenie swojej galerii to po prostu fajna sprawa pozbawiona presji :P
Przy okazji pokaże Wam jak wygląda mój astro kącik:
![]() |
Przed |
![]() |
Po Co się zmieniło? |
Bo tak jak mówiłem, było trochę grania w to lato😇
Facebook: Paweł M Fanpage: Wizjoner Bez Wizji Instagram: Imnotokej
"Najlepsze w astrofotografii amatorskiej jest jej brak sensu - i tak wszystko już jest sfotografowane lepiej i fajniej. Tak, że tworzenie swojej galerii to po prostu fajna sprawa pozbawiona presji :P" - mogę zamienić w tym stwierdzeniu astrofotografię amatorską na którekolwiek z moich zajęć i wychodzi całkiem pomocne założenie przy walce z blokadą twórczą. Chyba własnie mi przypadkiem pomogłeś - dziękuję! x)
OdpowiedzUsuńCzasem lepiej wyłączyć internet i czuć się jak badacz odkrywca na chwile w potrzebie ucieczki od tego całego zgiełku :)
UsuńPo za tym dziękuję, to pierwszy komentarz na tym blogu i bardzo mi miło