Dlaczego uprawiam sport?


To że będę uprawiał sport nie zawsze było dla mnie oczywiste. Jako młody chłopak, na początku szkoły średniej byłem raczej wątłym chłopaczkiem z niedowagą. Miałem takich dzbanów w klasie, którzy śmieli się, że pewnie 10 pompek nie zrobię ;) Teraz koledzy z brzuszkami chodzą. O ironio. Któregoś wiosennego dnia powiedziałem sobie - dość! Wpadłem na film chłopaków z Bar Brothers i tak mi do dziś zostało. Pompki, podciąganie, przysiady i takie tam wygibasy. Proste, mogę trenować w domu i w ogóle fajny sport ta kalistenika (później wymyślono nazwę Street Workout).
Później odkryłem freediving, co zmusiło mnie do samodzielnej nauki pływania, a jeszcze dalej zacząłem jeździć więcej na rowerze. Czasem też pobiegam i po górach raz na rok połażę.
Może 2012 rok? Tak poglądowo co mam na myśli mówiąc, że miałem niedowagę ;)

Co mi to dało? Dlaczego chce to robić całe życie?

Bo sport to zdrowie. W życiu nie wiele jest prawdziwie cennych rzeczy. Ja myślę, że najważniejsze to rodzina i bliscy bo bez nich to wszystko nie ma sensu. Ważny jest czas, bo docenimy go dopiero jak przeminie i okaże się dodatkowo, że zrobi to szybciej niż teraz myślimy. Nie chce go marnować na coś co nie sprawia mi radości (ale tutaj też nie warto popadać w przesadny hedonizm, bo czasem trzeba pocierpieć, czy coś poświecić dla czegoś innego). No i zdrowie. Pewnie większość z was potrafi chodzić, ja też potrafię, ale doceniłem to tak naprawdę jak złamałem nogę i uzmysłowiłem sobie jakie szczęście mam, że potrafię chodzić. To tak by wyjaśnić co z tym zdrowiem, bo każdy zna słowa, że je się docenia dopiero jak się je straci. Niby każdy rozumie, ale to nie jest tak oczywiste. Tak mi się cuś zdaje kochani.

Co to jest to zdrowie co mam dzięki poddawaniu się wysiłkowi sportowemu?
Nawet czasami coś tam przypajacuje jak małpa. 

Nie mam brzucha, moje ciało choć nie idealne jak modela fitness z okładki to jest chyba całkiem spoko.
Moje stawy i ścięgna są odporniejsze na kontuzje. Kiedyś potrąciło mnie auto i gdyby nie umięśniona od przysiadów dupa to chyba by mnie połamał. A tak pofrunąłem sobie i szczęśliwie było ok.
Mało kto wie, że trening siłowy jako jeden z jedynych sprawia, że mięśnie wydzielają jakąś dziwną substancje która hamuje i odwraca (do pewnego stopnia) proces starzenia się. To jest fakt, ale nie pamiętam gdzie te badania czytałem. Mowa tu o umiarkowanej aktywności oczywiście.
Sport też leczy depresje i lęki. Tak samo przez hormony. Więc, jak ktoś mówi przegrywowi, że ma biegać to wcale nie robi z siebie głupka. Może życia to nie zmieni, ale da lepsze samopoczucie i siłę do naprawy swojego życia.
Sport, to też lepsze libido i więcej testosteronu. Już nasłuchałem się samców alfa, którzy to są tak męscy, że nie muszą nic robić. To tak robaczki nie działa. Nigdy też, nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej ;)
Jeśli ktoś pali, to potwierdzone jest, że trening wydolnościowy redukuje negatywne skutki palenia. Lepiej nie palić, ale lepsze coś niż nic.

Życie jest ciekawsze. Tak myślę i tak mi się w życiu potwierdza, że jak jestem w lepszej formie to jest fajniej.

Jestem pewien, że to nie wszystko. Życzył bym sobie, żebym trenował do końca swojego długiego i ciekawego życia.

Lepiej robić chociaż trochę niż nic.

Ja na tym blogu będę zamieszczał też poradniki o tym. Nie jestem trenerem personalnym, nie mam w tym kierunku wykształcenia, a tylko trochę podwórkowej wiedzy. Myślę, że szerzenie takiej wiedzy jest dobre. Jednak nic na siłę. To skromny mały blog dla małej publiki, którą pozdrawiam i ściskam!

Facebook: Paweł M Fanpage: Wizjoner Bez Wizji Instagram: Imnotokej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku, bardzo się ciesze, że zajrzałeś do sekcji komentarzy! Pisz co tylko masz ochotę. Z małym ale...
Chamstwo i nienawiść nie będą tolerowane no chyba, że komentarz będzie mimo to konstruktywny to biorę to na klatę. Nie wolno też umieszczać brzydkich linków czy perfidnych reklam bez mojej zgody.
Dobrego dnia!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2019 Wizjoner bez wizji - Blog LifeStylowy , Blogger